Zielone prace

Podsumowanie sezonu i Zielony Kącik Badawczy

Ten post będzie wegetariański w stu procentach:) Cały bowiem będzie się kręcił wokół ogródka warzywnego i ogrodu jako całości. To taka „spowiedź narwanego ogrodnika”. W sam raz na koniec sezonu, w sam raz przed noworocznym „postanowieniem poprawy”:) Jak wiecie, nie mam ogrodniczego hamulca. Hydrauliczny właściwie nie działa, ręczny szwankuje:) Dlatego […]

Nie, NIE!…jeszcze nie teraz…i w Kamiennym Kręgu:)

…nie będę gadać o świętach! Jeszcze nie będę stroić domu. Jeszcze mamy listopad. Jeszcze nie czas. Jeszcze nie było „przejścia” od złotej polskiej przez mokrą listopadową po śnieżną grudniową. W górach to i owszem, biało tu i ówdzie, ale u nas jeszcze nie. Więc choć we wszystkich centrach już bombki […]

TOPINAMBUR, kornak i ostatnia prosta remontowa:)

Rosną wszędzie. Nie są ani ładne, ani brzydkie – żółte, niepozorne kwiatki na wysokiej łodydze.  „Zielsko” jak mawia jedna z moich sąsiadek:).  Mi tam „zielsko” nie przeszkadzało, rosło sobie i zasłaniało obskurny sąsiadkowy kompostownik. Pewnego razu w pracy koleżanka zapytała, czy wiem co to jest topinambur? No nie wiedziałam – […]

Gaudeamus igitur…niekoniecznie ogrodowy i jesienne porządki z widokiem na wiosnę:)

Zaczęło się. W Poznaniu rozpoczął się kolejny rok akademicki, tym razem sam Prezydent studentów powitał:) Były śpiewy, przemówienia, obiecanki cacanki – jak zwykle. Podobno poznańskie uczelnie połączyć mają siły, bo w kupie raźniej, ale ja tam nie do końca wierzę w te bajki, bowiem rywalizacja pomiędzy uczelniami o żaka i […]

Wspomnienie lata, ogrodowe tango i gotowość bojowa:)…

Bywa szaro i deszczowo, słonecznie acz zimno (dziś na przykład)… Na dworze oczywiście, bo w domowych pieleszach płoną świece, świeczuszki, lampki, lampeczki, kominki i wszystko to wraz z zapachem deszczu, wiatrem wpadającym do domu przez otwierane drzwi, mroźnym już powietrzem wpadającym przez zalane słońcem okna, zapachem drew do kominka przynoszonych […]