Kochani moi! Jak wiadomo wszem i wobec, bo się z tym nie kryłam nigdy, jestem eko jak diabli i w ogóle lubię wszystkie zwierzaki. Lubię nawet te, co ich nie lubię, bo się ich boję – ale pająk też stworzenie boże, więc niech siedzi sobie na tej sieci i pożera […]
Uchwycone w kadrze
Zimno, zimniej…zimna Zośka:)
Fotka z 5 kwietnia 2013 – śnieżny Zając i Kurak odpływają w niepamięć… To słowo na „Z” zapewne przyprawia Was o ciarki na opalonych już co niektórych plecach – w ostatnim tygodniu temperatura dochodziła u mnie do 30 stopni!!! Na plusie, żeby nie było wątpliwości:) Było ciepło, cieplej, gorąco chwilami, […]
Słońce, woda, błoto i … deszcz, czyli siła czarowania:)
Nareszcie… Słyszałam, że tej zimy słońce świeciło nam zaledwie przez … 15 dni. Dwa tygodnie, licząc zapewne dobry tydzień słońca w lutym kiedy to po raz pierwszy zakiełkowała w nas nadzieja na koniec zimy. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem od słońca uzależniona. Nie mogę bez niego żyć i normalnie […]
WIOSENNA przerwa na post:) i wstrzymany oddech Natury
20 marca Wiosna przyszła dziś (wczoraj) o 12.02 i chyba zawinęła żagle, bo za oknami to jakoś tak zimowo ????? Te 11 cm to w miejscu z którego śnieg wywiewa. Tam gdzie nawiewa zacierają sie wszelkie granice….Mam krótką, wiosenną przerwę na pogadanie z Wami:) Kiedy robiłam post o cięciach, biegałam po […]
Trzeci wymiar….
Trzeci wymiar. Magiczny i zapierający dech w piersiach. Oddający głębię, zmuszający nie tylko do wysiłku, ale też (a może przede wszystkim) do myślenia. Powalający na kolana. Odsłaniający słabości ducha i ciała. Piekny, nieobliczalny, zabójczy. Zmienny jak kapryśna panna. Mój trzeci wymiar ukochany. GÓRY. W świetle ostatnich wydarzeń na Broad Peak nie […]