Autor: Magdalena

Wymienię Stary na Nowy:)

Wymienię Stary Rok na Nowy:)  Wymiana nastąpi przy zastawionym pysznościami stole, w blasku świec, w cieple kominka, przy przyjemnej muzyczce płynącej z mojego ulubionego radia i miłym gaworzeniu do północka przynajmniej, a może i dłużej:) Nie szalejemy. Nie tańczymy. Rozmawiamy. Podsumowujemy. Popijamy winko:)  Szampan się chłodzi…toast wzniesiemy równo o północy, […]

Okołoświąteczna bieganina i pogodowe psikusy:)

Najbardziej zakręcone święta jakie miałam – to właśnie te, tegoroczne. Praca po tyle godzin, że percepcja spadała do dwóch w dziesięciostopniowej skali. I to bynajmniej nie praca przy świątecznej krzątaninie:) Wracając w piątek spod Białegostoku zawarłam układ z Połówka, że przez następne sześć dni nie wspomnimy słowem o sprawach zawodowych. […]

Narodził się Zbawiciel…

Miałam prawie przygotowany post przedświąteczny, ale najnormalniej nie zdążyłam go puścić w eter:) Będzie po świętach. Teraz znad garnków, nocnych wypieków, strojenia choinki o świcie, ekspresowego czytania książek które muszę jeszcze zapakować i ukradkiem włożyć Gwiazdorowi do wora:):):) życzę Wam kochani wszelkiej pomyślności, wielkiego Spokoju, chwili zadumy, ale przede wszystkim […]

Zawalona, Zakręcona…

Rys. Sadurski Zamówiłam mapy na studia. Mamy teraz zjazdy co miesiąc, więc ciężko się zmobilizować:), ale daję radę. Zaznaczyłam w kalendarzu terminy zjazdów i z reguły tydzień przed przygotowuję wszystko „na świeżo”. No więc zamówiłam te mapy na przyszły tydzień, myślę sobie – damy radę. Na ten weekend miałam rozplanowane […]