Narodził się Zbawiciel…

Miałam prawie przygotowany post przedświąteczny, ale najnormalniej nie zdążyłam go puścić w eter:) Będzie po świętach. Teraz znad garnków, nocnych wypieków, strojenia choinki o świcie, ekspresowego czytania książek które muszę jeszcze zapakować i ukradkiem włożyć Gwiazdorowi do wora:):):) życzę Wam kochani wszelkiej pomyślności, wielkiego Spokoju, chwili zadumy, ale przede wszystkim Radosnego Świętowania – wszak narodził nam się Zbawiciel:) W wesołych podskokach wracam do pilnowania ciasta orzechowego, a jak już się upiecze, to wsiadamy w samochód i jedziemy na spotkanie Rodzinne w wyjątkowo dużym gronie:)…

 Wesołych Świąt!!!


PS. Zdjęcie z zeszłego roku – w tym przy 10 stopniach na plusie pięknie zakwitły mi nagietki:)

18 komentarzy

  1. Wszystkiego dobrego, jeszcze ciągle świątecznie! Spokoju, odpoczynku, inspiracji!
    Pozdrawiam!
    m.

  2. Wesołych Świąt dla Ciebie, Twoich bliskich i nagietków! One też chciały być obecne na Boże Narodzenie:)

  3. Bożonarodzeniowa Magia trwa…:-)))udanego świątecznego wypoczynku!!!
    Wszystkiego dobrego!!!

  4. Wszystkiego dobrego na te piękne święta:-)))
    Asia
    P.S. Białe święta już w tym roku były…Wielkanocne

  5. Dzięki, zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt ! ! !

  6. Dziekuję i spokojnych Świąt życzę:)

  7. Spokojnych i szczęśliwych:)

  8. Wszystkiego dobrego Ondrasza, miłego wieczoru!

  9. Wesołych Świąt i wspaniałej rodzinnej atmosfery!
    Pozdrawiam świątecznie.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*