Tytuł przewrotny, post też:) Bo jak to można wysłać życie pocztą??? A można i to jak się okazuje na wiele sposobów:) Pracownia nadal chłodna – czekamy na kominek a ja zapowiedziałam, że póki nie będzie stał i grzał, nie ma mowy, żebym tam pracowała. Jest za zimno na siedzenie. Marzną […]
Autor: Magdalena
Idzie ZIMA i cyrki z niedoczasem:)
Idzie… Gdzieniegdzie już przyszła, śniegiem zasypała wioskę jedną, drugą…:) Listopad łaskawym okiem na nas spoglądał i rozbisurmanili się ogrodnicy maści wszelakiej:) Myśleliście, że 10 stopni i słoneczko będzie nam towarzyszyło do Gwiazdki? Oj, co to, to nie! Nie ma tak dobrze – sorry, NIE TAKI mamy klimat:):):) Przymrozki sprawiły, że […]
GOŁO i wesoło czyli sadzimy rośliny z „gołym korzeniem”
W tak łaskawą jesień możn ponadrabiać zaległości ogrodowe – kto nie zdążył niechaj szybko wysadza cebule wiosennych kwiatów, kończy konserwację drewnianych elementów małej architektury ogrodowej czy też przesadzi albo wysadzi krzewy i drzewa. I to najlepiej z gołym korzeniem – czyli na wesoło:) Dlaczego z gołym, a nie w […]
Wielki Projekt i czyn SPOŁECZNY w nowej odsłonie
Ciągnę ostatnio 4 duże projekty, a na dni wolne doszedł mi dodatkowy – wspaniały, bo społeczny:) Tak moi drodzy, istnieje jeszcze coś takiego jak czyn społeczny, wspaniały i bodaj jedyny pozytywny wynalazek poprzedniej epoki:) W imię tegoż czynu w zeszłym roku poznański Klub Sportowy Leśnik zrzeszający samych przednich Robin Hoodów […]
Amore POMODORE!
Król mojego warzywnika. Niekwestionowany faworyt każdej grządki, donicy, skrzynki. Uwielbiany przez wszystkich domowników, w każdej postaci. Wiosną wzeszło mi 120 sadzonek tego warzywa – wysadziłam gdzie mogłam, resztę rozdałam. Te oddane w dobre ręce owocują obficie, więc pomidorowe zapachy roznoszą się w sumie w pięciu domach:) W głowę zachodzę, dlaczego […]