Przekornie SZCZĘŚLIWA:)

Przesądna raczej nie jestem:) We wróżby ślepo nie wierzę, kotów czarnych nie unikam (prawie czarnych też nie), po drabinie będę dziś wchodzić i z pewnością pod nią przejdę:) Nadeptuję też na pęknięte płyty chodnikowe, rozsypaną sól po prostu sprzątam, a w piatek trzynastego chętnie umawiam się na egzamin:)) Tak więc 2013 nie jest mi straszny, ani trochę…Nie straszny mi też upływ czasu, może dlatego, że wyznaję złotą zasadę, że szklanka jest do połowy pełna a nie pusta, a każdy kolejny rok jest rokiem zbierania doświadczeń i jesteśmy o rok mądrzejsi, a nie o rok starsi:) Taka przekora ze mnie:)
 
Bryluję po kuchni podlewając golonki w piwie i mieszając kapustkę…ależ pachnie:) Szampan się chłodzi i choć świętujemy spokojnie i domowo, to jednak czymś ta noc wyróżniać się musi. Kupiłam dziś po raz pierwszy w życiu fajerwerka sztuk jeden – żeby Dziecię miało radochę. W spokojnych, tanecznych podskokach i piruetach wejść zamierzam w ten Nowy Rok. Tradycją stało się już spędzanie Północka …gdzieś na górze, aby mieć lepszy widok na świat. Kiedy nie możemy wyjechać – wchodzimy na dach i tu pijemy szampana:) A pod nami panorama miasta w oddali, kolorwe światełka i magiczne iskry fajerwerków rozbłyskujących się po nocnym niebie tysiącami migocących gwiazdek…
Zwierzęta nasze są dziś z nami w domu – pańcia podsuwa im ukradkiem frykasy, więc bardziej zainteresowane są ruchami moich rąk niż hałasem za oknami:) Pan Kracy na fotce pierwszej – kot nietypowy, nienażarty, fukający i złośliwy. Niesłychanie sprytny (potrafi sam otwierać sobie lodówkę i szafki kuchenne….), nikt zaś nie ma ochoty z jego sprytem walczyć, wobec tego zamieszkał na dworze. W swojej kociej budzie:)
 
 
Orion bida zawędrował do nas z Fundacji Akity w Potrzebie, jest słodziakiem nieziemskim dla wszystkich oprócz…innych psów – taki ma feler. Z kotem z jednej miski jedzą, ale nie zawsze było tak słodko. Sa kompanami w zabawie, która polega głównie na straszeniu kota, a wygląda to tak: siedzi sobie Pan Kracy i toaletę urządza. Idzie Orion…spokojnie, ledwie rzuci okiem na kota…Pan Kracy pilnie go obserwuje, spina się nawet, ale pies ma go w nosie centralnie…więc kot wraca do tolaletki. Kiedy Orion jest tuż tuż, robi nagle BUUUU, taki skok w stronę Pana Kracego…Kot rozdziera się niemiłosiernie i podskakuje na czterech łapach po czym ucieka, a Orion…cieszy się jak głupi, macha ogonem i normalnie się śmieje, bandyta jeden…:))) My rechoczemy wraz z  nim, kota trzeba ubłagać, żeby ponownie do nas podszedł:)) no wesoło mamy.
 
Życzę Wam moi mili, abyście przekornie uwierzyli, że ten rok 2013 będzie dobrym dla Was rokiem. Życze Wam…
WIĘCEJ CZASU
 na wszystko:
na książkę, na kino, na gotowanie, na pracę, na rodzinę, dzieci, mężów i żony, partnerów i partnerki, chłopaków i dziewczyny:), więcej czasu na miłość Wam życzę, na spanie więcej czasu:)),  na prace ogrodowe, na rozwijanie pasji tych ukrytych i tych, które już ujrzały światło dzienne, na ozdabianie domów Waszych, na pojście na tańce, na górskie wędrówki, na nadmorskie wojaże, na pójście do lasu na grzyby, jagody, na spokojną kawę o poranku i lampkę wina wieczorkiem…
Na Życie więcej czasu Wam życzę:))
 
Niech się spełni w tym 2013 roku.  Przekornie:)))
 
Ondrasza
 
 

7 komentarzy

  1. hihihi…a u nas tak wszyscy dybią na strachliwego Koksa…wszyscy tzn,inne kociołki:))-pozdrawiam

  2. Dziękuję Agato:) Również życzę wszystkiego najlepszego na Nowy Rok:)

  3. śliczne zdjęcia i bardzo ciekawy blog wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

  4. Anonimowy

    Mówisz i masz. Jest i kotek i piesek. Oba piękne. Fajnie, że będzie jeszcze więcej o zwierzakach. Przy okazji – Szczęśliwego Nowego Roku !!!

  5. Dziękuje Maszko:) Zwierzaki są niesamowite, kiedyś o nich napiszę:)

  6. Więcej czasu to bardzo dobre życzenia i Tobie tegoż samego i wszystkiego dobrego.Zwierzaki są zabawne i kochane

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*