Mam ogromny sentyment do cegły, bluszczu, róż, drewna i kamieni. Ot, taki feler. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale na takie połączenie zawsze reaguję zachwytami i lekką zazdrością. Zwłaszcza jak cegła stara, bluszcz słusznych rozmiarów, a róże pachną nieziemsko… Połączenie tych moich „fetyszów” można spotkać w wielu wioskach […]
PODRÓŻE
ZAPISKI Z WAKACJI cz. 1 – Żuławy, namiot, rowery i cuda średniowiecza
Wakacje nasze są już przeszłością i o przeszłość oczywiście zahaczyły. Bo mamy oboje z mężem taki feler, że się w czasach przeszłych lubujemy:) W ostatnim wpisie TUTAJ pisałam o naszych planach wakacyjnych i o tym, że jeszcze zanim weszły w życie ja już obawiałam się czy w ogóle dojdą do […]
EKOLOGICZNY użytek, zielone kliny, lasy… – czyli szukamy drogi na skróty :)
Majówka rozpoczęta, rowery odkurzone, noclegi zabukowane – wielki wypoczynek czas zacząć i zagrać w zielone 🙂 Najlepiej rowerowo. Nie wiem jak u Was, ale u nas zawsze jak przychodzi jakieś wolne zasiadamy do stołu i przy kawie pada zwyczajowe pytanie: TO CO ROBIMY? Mając taką a nie inną pracę, dom […]
Wichrowe Wzgórza Kaszub i Hajduki na weekend:)
Kiedy znikam z radarów blogosfery na tak długi czas, to znaczy że roboty mam po uszy, albo i powyżej 🙂 Czas ten arbeitowy generalnie przypada dwa razy do roku: na wiosnę i na jesieni – wówczas robota spływa szerokim strumieniem ze wszystkich stron. A że nie zamierzam być jak ten […]
Z wizytą na Kaszubach
Wyrzucały mi dziewczyny na kaszubskim spotkaniu u Kasi i Andrew, że pisuję rzadko, ale jak już napiszę, to jest co czytać:):):) więc nie mogę ich zawieźć i tym razem! Zaparzcie więc najpierw wielki kubek herbaty:) O tym, że wpadłam w czarną dziurę roboty i innych spraw na tyle skutecznie, że […]