Bez kategorii

Między północą a 24.00…

Druga Połowa Moja zapytała mnie dziś przytulając się w kuchni, kiedy wreszcie znajdziemy czas, aby razem położyć się spać? Razem, czyli po prostu w tym samym czasie. „Kiedy ja zacznę pracować na pół etatu, a Ty tylko  na cały”- odpowiedziałam bez namysłu. No bo teraz oboje tyramy na półtora…Do tego […]

Czasowe roszady

Pogoda pokrzyżowała mi wszystkie weekendowe plany. I to ta przepiękna, sobotnia i ta dzisiejsza, która nie pozwalała momentami dojrzeć czubka własnego nosa… W piątek przywieziono nam drewno do kominka – całe 2 m sześcienne, więc było co obrabiać. Do tego mój Duży Mężczyzna zawalił samochód dachówkami nabytymi w celu uzupełnienia […]