BLOG

KURKA WODNA! czyli kaczka, obiecanki i WYRÓŻNIENIE

Czasami tak rzeczywiście jest i NIC nie można poradzić…Trzeba przeczekać po prostu. Ale stara prawda jest taka, że jak już się wali, to na całej linii:)) Zaczęło się od zarwanej nocki w środę, kiedy to pisząc post w Wordzie od trzech dni, zakończyłam prace kreślarskie koło północy i miałam jeszcze […]

Przytul się …do DRZEWA:)

Po niezwykle pracowitym tygodniu z początkiem listopada miałam chwilę oddechu. Teraz  znów się nakręciłam. I to zdrowo:)  Jak już jednak pisałam, strasznie lubię taki  szybki żywot. Weekendy i urlopy są wówczas bezcenne w swojej domowej, leniwej atmosferze, bez nastawionego budzika czy z goniącymi terminami i choćbym wracała urobiona po łokcie […]

Kominkowe klimaty, jesienna Wena Twórcza do pary z Nostalgią i coś na rozgrzewkę

Dziś będzie baaaardzo długi post. Długi post na dłuższe (o całą godzinę!!) niż tydzień temu wieczory przy kominku, świeczkach, ciepłych kocykach, wełnianych skarpetach, pledach i polarkach.  Z gorącym kubkiem czegokolwiek na rozgrzewkę. Albo z termoforkiem rozkosznie grzejącym tam, gdzie go przyłożymy… Kominek to naprawdę fajna rzecz:) Kto nie ma kominka, […]

Między północą a 24.00…

Druga Połowa Moja zapytała mnie dziś przytulając się w kuchni, kiedy wreszcie znajdziemy czas, aby razem położyć się spać? Razem, czyli po prostu w tym samym czasie. „Kiedy ja zacznę pracować na pół etatu, a Ty tylko  na cały”- odpowiedziałam bez namysłu. No bo teraz oboje tyramy na półtora…Do tego […]

Czasowe roszady

Pogoda pokrzyżowała mi wszystkie weekendowe plany. I to ta przepiękna, sobotnia i ta dzisiejsza, która nie pozwalała momentami dojrzeć czubka własnego nosa… W piątek przywieziono nam drewno do kominka – całe 2 m sześcienne, więc było co obrabiać. Do tego mój Duży Mężczyzna zawalił samochód dachówkami nabytymi w celu uzupełnienia […]